czwartek, 27 marca 2014

Bohaterowie Neverwinter - Burza nad Neverwinter #2 (16)

Niestety, rozegranie "Burzy nad Neverwinter" trapią kłopoty organizacyjne. Moja choroba, Pyrkon, zgranie terminów w pracy. Niemniej, za nami drugie spotkanie z ośmiu, zapis z którego poniżej. Było śmiesznie, padło sporo żartów, a intryga zaczyna się powoli zagęszczać. Postacie osiągnęły już poziomy 4-5, a to sporo. Mam nadzieję, że gracze czują, że COŚ osiągnęli, a ich bohaterowie dostały przysłowiowego powera!


Bohaterowie i gracze
Keira - elfrogue (thief) - Ghash
Ashlan - half-elf, druid (sentinel)Don
Fargrim, dwarffighter (slayer) - Gomi
Jarren, human, wizard (evocation mage) Eligiusz

Kiedy w oberzy zapanował spokój, lady Nidris wynajęła bohaterów, by odeskortowali ją do domu. Na ulicah panowałą cisza, nieliczni przechodnie śpieszyli do domów. Na horyzoncie srożyły się burzowe chmury i dął silny wicher. Już sam widok frontowej bramy posiadłości zwiastował kłopoty. Wrota zostały wyważone, podobnie jak drzwi do domu. W holu widać było ślady walki: pozrywane draperie, plamy krwi, osmalone ściany i trupy.

Bohaterowie zaczęli badać scenę zbrodni, a lady Nidris szukać syna, Zana. Jak się okazało, chłopak został porwany. Ku zdziwieniu bohaterów, jeden z wartowników, genasi (potomek żywiółaka i człowieka, w tym przypadku żywiołaka ognia), zginął od płomieni. Na ciele dowódcy strażników dostrzegli przedziwny wzór, który jak się okazało, zostawił po sobie rozpalony do czerwoności łańcuch! Najważniejszą poszlaką okazał się przedziwny, czerwony muł na podłodze. W całym Neverwinter było tylko jedno miejsce, w którym można było sobie tak ubłocić buty: Dzielnica Blacklake.

Te okolice bohaterowie już poznali, gdy badali sprawę zaginionej Korony Neverwinter. Nad rozlewiskiem mieściła się tajna kwatera Zdechłych Szczurów. Tym razem okazało się, że zagnieździli się tam wyznawcy Aszmodaja.Udany Skill Challange pozowlił bohaterom ustalić, gdzie znajduje się tajny zbór kultystów. Zastraszając i pytając, tropiąc i przekupując, drużyna dotarła do "wodospadu". Tworzyła go wyrwa w akwedukcie ściekowym, a przed wejściem stało dwóch strażników.

Keira podkradła się do nich i zdążyła wypatrzeć przez kurtynę wody, że wewnątrz znajduje się jeszcze kilku kultystów, a wśród nich potężnie zbudowany człowiek w masce demona czy też rogaty bies. Kiedy reszta drużyny podeszłą bliżej, strażnicy ich wypatrzyli i zaczęła się walka. Kultyści Aszmodaia stawili zacięty opór. Kilku z nich posługiwało się płonącymi łańcuchami, a czarnoksiężnik porwał aszranowego niedźwiedzia. Walka trwała kilka rund, w trakcie których postawny bies zdołał zbiec.

Kiedy bohaterowie rozprawili się z piekielnikami, weszli do kryjówki, w której znaleźli Zana. chłopak był wystraszony, ale cały i zdrów. Lady Nidris czekała na nim w pancernym powozie i z radością powitała syna.

Zza ekranu Mistrza Podziemi
- Fargrim awansował na czwarty poziom (przeoczyłem to), a po sesji na piąty. Jarren jest na czwartym poziomie i niebawem też awansuje.
- Usunąłem ze spotkania drugiego czarnoksiężnika, mogło tego być trochę za dużo jak na drużynę.
- Bohaterowie znaleźli trochę złota i +2 lesser concealed weapon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz